Wreszcie: Usuwają Ze Szkół Gofry I Solniczki

Wideo: Wreszcie: Usuwają Ze Szkół Gofry I Solniczki

Wideo: Wreszcie: Usuwają Ze Szkół Gofry I Solniczki
Wideo: Wszystkie sklepy od 1 listopada 2024, Wrzesień
Wreszcie: Usuwają Ze Szkół Gofry I Solniczki
Wreszcie: Usuwają Ze Szkół Gofry I Solniczki
Anonim

Automaty, z których bułgarscy uczniowie kupują gofry, sałatki, napoje bezalkoholowe, frytki, herbatniki i inną szkodliwą dla ich zdrowia żywność, zostaną usunięte i zakazane w szkołach.

Informację o tym poinformował minister zdrowia Petar Moskow, który wraz z ministrem sportu Krasenem Kralevem rozpoczął kampanię na rzecz zdrowia bułgarskich dzieci pod hasłem Zdrowi w szkole.

Pomysłowi temu towarzyszy wprowadzenie trzeciej obowiązkowej klasy z wychowania fizycznego i sportu.

Nowe zmiany w bułgarskich szkołach podyktowane są tym, że niepokojąco rośnie liczba dzieci z nadwagą w naszym kraju.

Ostatnie badania pokazują, że 18% bułgarskich studentów ma nadwagę, a 8% jest otyłych.

sklepy szkolne
sklepy szkolne

Głównymi powodami, na które wskazują eksperci tych niepokojących danych, jest brak ruchu u młodszego pokolenia i niezdrowe odżywianie.

Z tego powodu Wojewódzkie Inspektoraty Zdrowia rozpoczęły serię kontroli w sklepach szkolnych. Istnieją ustalone zasady dotyczące tego, co wolno sprzedawać dzieciom, a czego nie. Jednak nie wszyscy handlowcy przestrzegają zasad, ostrzegają rodzice.

Jednak same stragany szkolne mówią, że nawet jeśli oferują tylko zdrową żywność, to zmiana na zdrowsze odżywianie nie może być w praktyce realizowana, gdyż zaledwie kilka metrów od szkoły znajdują się pawilony, które sprzedają kuszące szkodliwe pokarmy i napoje.

Sklepikarze twierdzą, że dużym problemem są sami producenci, którzy produkują szkodliwą żywność. Według nich same firmy muszą ograniczyć szkodliwe składniki w swoich towarach.

Minister Moskow jest też nieugięty, że problem tkwi w samych producentach. Dlatego będzie nadal naciskał na podatek od szkodliwej żywności.

Podatek ten zostanie dodatkowo nałożony na wszystkich producentów towarów zawierających nadmierne ilości soli, cukru i kofeiny.

Minister Zdrowia mówi, że niedopuszczalna jest sprzedaż dzieciom żywności, w której połowa jej zawartości pochodzi ze słodzików i innych szkodliwych substancji.

Jednocześnie Komisja Ochrony Konsumentów rozpoczęła 16 września masowe inspekcje sklepów i pawilonów na terenie szkoły, aby sprawdzić, czy uczniom sprzedaje się alkohol i papierosy.

Zalecana: