Szwecja Otworzyła Swój Pierwszy Supermarket Bez Kasjerów

Wideo: Szwecja Otworzyła Swój Pierwszy Supermarket Bez Kasjerów

Wideo: Szwecja Otworzyła Swój Pierwszy Supermarket Bez Kasjerów
Wideo: PIERWSZA W POLSCE ŻABKA BEZ KASJERÓW - JAK WYGLĄDA SKLEP PRZYSZŁOŚCI? - TEST 2024, Wrzesień
Szwecja Otworzyła Swój Pierwszy Supermarket Bez Kasjerów
Szwecja Otworzyła Swój Pierwszy Supermarket Bez Kasjerów
Anonim

Od dwóch miesięcy w szwedzkim mieście Viken działa pierwszy supermarket, w którym nie ma kasjera, a każdy klient oprócz samych zakupów może opłacić również własny rachunek. Wszystko czego potrzebujesz to aplikacja na smartfona i karta bankowa.

Sklep jest otwarty 24 godziny na dobę i oferuje wszelkiego rodzaju artykuły pierwszej potrzeby - chleb, mleko, cukier, konserwy, alkohol, papierosy i pieluchy.

Pomysł na pierwszy tego typu supermarket wyszedł od specjalisty IT Roberta Ilyasona, który z własnego doświadczenia wyczuł potrzebę całodobowego sklepu w szwedzkim mieście.

Ilyason musiał kiedyś kupić paczkę jedzenia dla niemowląt, więc jechał przez około 20 minut, aby dostać się do pierwszego całodobowego sklepu.

Populacja miasta Viken wynosi około 4000 osób, co sprawia, że przedsięwzięcie biznesowe jest udane. Inne małe miasta w Szwecji również wykazały zainteresowanie pomysłem.

Za pośrednictwem aplikacji internetowej klienci mogą oznaczać produkty, które kupują i płacą kartą debetową lub kredytową. Sklep pod koniec każdego miesiąca wysyła swoim klientom faktury ze wszystkimi zakupami.

Skanowanie kodów kreskowych
Skanowanie kodów kreskowych

W obiekcie zainstalowano 6 kamer i przez pierwsze dwa miesiące otwarcia właściciel nie miał żadnych problemów z pozbawionymi skrupułów klientami. Tylko Robert Ilyason ładuje potrzebne produkty na sklepowe półki.

Rozważa także drugą metodę zakupów, ponieważ jego starsi klienci mają trudności z korzystaniem z aplikacji mobilnej.

Od dwóch lat kawiarnia w mieście Valley City w Północnej Dakocie działa z powodzeniem bez ani jednego pracownika. Klienci mogą kupić kawę i ciastka oraz zapłacić kartą lub czekiem.

Właściciele kawy David Breke i jego żona Kimberly twierdzą, że nie mają problemu z płaceniem, ponieważ każdy klient sumiennie zostawia pieniądze na to, co skonsumował.

Zalecana: