Indyk – Opowieść O Najbardziej Apetycznej Tradycji Bożonarodzeniowej

Spisu treści:

Wideo: Indyk – Opowieść O Najbardziej Apetycznej Tradycji Bożonarodzeniowej

Wideo: Indyk – Opowieść O Najbardziej Apetycznej Tradycji Bożonarodzeniowej
Wideo: EduKredka - TRADYCJE ŚWIĄTECZNE/Bajka edukacyjna #DLADZIECI #2 2024, Listopad
Indyk – Opowieść O Najbardziej Apetycznej Tradycji Bożonarodzeniowej
Indyk – Opowieść O Najbardziej Apetycznej Tradycji Bożonarodzeniowej
Anonim

Boże Narodzenie oprócz prezentów i rodzinnej zabawy zawsze jest w nim przynajmniej jeden indyk. Pieczony, faszerowany, z kapustą, kasztanami, ziemniakami, rodzynkami czy grzybami, to jedna ze stałych rzeczy, które na całym świecie pachną świętami pod koniec roku.

Dlaczego właśnie indyk i dlaczego właśnie na Boże Narodzenie?

Są na to co najmniej dwa wyjaśnienia. Jeden jest niezwykle praktyczny – jako największy ptak może nakarmić całą rodzinę, która tradycyjnie gromadzi się wokół wigilijnego stołu. Uważa się, że na samym początku, kiedy przybył do Europy, indyk zastąpił gęś na świątecznym stole, ponieważ była czymś nowym i egzotycznym. Ludzie odnajdywali w tej różnicy urok i dzielili się nią, wierząc, że współgra ze szczęściem i radością Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku.

Istnieje inna wersja obecności Świąteczny indyk na święta. Jest bardziej poetycki i nawiązuje do książki „Opowieści bożonarodzeniowe” Charlesa Dickensa. Według wielu badaczy pisarza to on odkrył Boże Narodzenie. Nie jest to rytuał religijny, ale fenomen czysto kulturowy, który pod koniec roku króluje na całym świecie. Oprócz pięknego frazesu White Christmas wiąże się to również z przygotowaniem indyk na boże narodzenie.

Indyk, podobnie jak wiele innych produktów spożywczych i zwyczajów, przybył do Europy dzięki Krzysztofowi Kolumbowi. Odkrył tego nieznanego dotąd ptaka, gdy przybył do Ameryki w 1942 roku. Zapewne z tego powodu tradycja gotowania indyka jest silniejsza w Ameryce niż w Europie, gdzie znana jest dopiero od XV wieku.

Z samym imieniem ptaka wiążą się ciekawe historie. Na przykład we Francji słowo oznaczające indyka to dinde. Wiąże się to z wiarą, że Kolumb przywiózł nieznanego ptaka z Indii i pochodził z wyjaśnienia poule d'Inde w tłumaczeniu Ptak z Indii.

Po angielsku Indyk nazywa się indyk, słowo, które jest również używane w odniesieniu do Turcji. I tutaj wyjaśnienie jest takie, że Brytyjczycy byli pewni, że ptak pochodzi z Turcji. W Turcji, podobnie jak Francuzi, wierzyli, że indyk pochodzi z Indii i nazywali go hindi.

Indyk przybył do Bułgarii podczas panowania osmańskiego. Uważa się, że jego nazwa pochodzi od rumuńskiego - kurczaka puiu, który jest następcą łacińskiego pullus (z dodanym słowiańskim przyrostkiem -ka).

Poza historią indyk to jednak przede wszystkim smak. A jeśli pominiemy egzotykę i wielkość, jest jedna niepodważalna cecha – jego mięso jest niezwykle apetyczne, zawiera dużo białka i minerałów, a tłuszcz jest w nim niezwykle niski.

Oprócz wszystkich jego walorów jest jeszcze jedna zaleta – jest niezwykle łatwy w przygotowaniu. A jednak jest kilka drobiazgów, które pomagają - jeśli to możliwe nie zamarzać, nawadniać odłamkami podczas pieczenia i wiedzieć - 7-funtowy indyk może nakarmić co najmniej 14 gardeł!

Zalecana: