Bułgarscy Emigranci Złupili Ser I Kiełbasę

Wideo: Bułgarscy Emigranci Złupili Ser I Kiełbasę

Wideo: Bułgarscy Emigranci Złupili Ser I Kiełbasę
Wideo: Polska kiełbasa Domowa receptury dziadka 2024, Wrzesień
Bułgarscy Emigranci Złupili Ser I Kiełbasę
Bułgarscy Emigranci Złupili Ser I Kiełbasę
Anonim

W pierwszych dniach nowego 2015 roku sklepikarze byli świadkami ciekawego zjawiska – rodowici emigranci, którzy wrócili na wakacje, kupowali kiełbasę i solanki ze sklepów w mniejszych miastach kraju.

Nasi ludzie, którzy znów wyjeżdżają za granicę, załadowali swoje walizki ulubionym serem i kiełbasą. Nasi rodacy zaopatrują się w dużo jedzenia z kuchni bułgarskiej, ale sprzedawcy zauważają, że ser i kiełbasa to jedne z pierwszych 2 rzeczy, które znajdują miejsce w ich bagażu.

Zauważa się, że produkty mleczne pakowane próżniowo są preferowane przez tych, którzy wracają samolotem, podczas gdy osoby podróżujące samochodami kupiły co najmniej 2-3 ośmiokilogramowe wiadra sera i duże sery żółtego sera.

Lukanka i Kashkaval
Lukanka i Kashkaval

Ser w solance ma trwałość kilku miesięcy, a doświadczenie ekspatriantów pokazuje, że przy odpowiednim przechowywaniu mogą cieszyć się rodzimym serem aż do następnych zbiorów.

Emigranci zaopatrują się w inne produkty krajowe - domowe przysmaki z wieprzowiny, kapustę kiszoną i inne przysmaki.

Przysmaki wieprzowe, które najczęściej spotyka się w torebkach i walizkach, to bahur, kiełbasa, boczek i kaszanka.

Obok sarma z kapusty starannie ułożonych jest kilka butelek dobrej domowej brandy i rujnującego czerwonego wina.

Niektóre gospodynie domowe zaopatrują się też w precyzyjne skórki do ulubionego ciasta, a młodsze wychodzą nawet z gotowym ciastem przygotowanym wprawnymi rękami mamy lub babci.

Banitsa
Banitsa

W ostatnich latach pojawił się trend otwierania coraz większej liczby sklepów etnicznych w Europie, w których Bułgarzy mogą kupować bułgarskie produkty, ale po powrocie do domu nie omieszkają zaopatrzyć się w emblematyczne produkty naszego regionu.

W ten sposób zabierają ze sobą nawet niewielką część Bułgarii i przynajmniej w pierwszych tygodniach roku będą mogli cieszyć się bułgarskim smakiem.

Kierowcy minibusów, którzy przez cały rok jeżdżą na regularne kursy do Europy, zauważają, że podczas świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku dosłownie zamieniają się w ciężarówki dystrybucyjne.

Minibusy ledwo mieszczą wszystkie paczki za granicą wypełnione naszymi towarami. Dzięki temu nasi ludzie, którzy nie mogą wrócić do swoich rodzin na święta, mogą cieszyć się tradycyjnym bułgarskim smakiem.

Zalecana: