Czy Jemy Kiełbaski Z Suchej Krwi?

Wideo: Czy Jemy Kiełbaski Z Suchej Krwi?

Wideo: Czy Jemy Kiełbaski Z Suchej Krwi?
Wideo: Takiej KIEŁBASY nie kupisz! 2024, Wrzesień
Czy Jemy Kiełbaski Z Suchej Krwi?
Czy Jemy Kiełbaski Z Suchej Krwi?
Anonim

Masowe inspekcje w połowie zeszłego roku w sieci sklepów w kraju ujawniły skandaliczne rewelacje na temat spożywanej przez nas żywności. Z doświadczenia wiemy, że rzadko smaczne rzeczy się przydają. Niemal to samo dotyczy produktów z pięknym opakowaniem – nie zawsze są one jakościowe.

Eksperci z Inspekcji Zdrowia w całym kraju odwiedzili setki sklepów i supermarketów. Okazało się, że powszechną praktyką bułgarskich kupców jest sprzedawanie starego, a nawet śmierdzącego mięsa. W celu uzyskania odpowiedniego wyglądu bezużyteczny produkt poddawany jest tzw. kosmetykom odświeżającym. Najłatwiejszym sposobem na sprzedaż zastałych produktów okazały się ciepłe okna.

Inspektorzy sanitarni stwierdzili, że lokalni handlowcy również powszechnie stosują polski produkt w proszku, aby naśladować świeżość. W przemyśle jest znany jako sucha krew lub proszek krwi.

Produkt skomponowany z niezwykle silnych substancji chemicznych. Gdy zawija się w nim kawałek mięsa, nabiera świeżego wyglądu. W wielu krajach Unii Europejskiej sucha krew jest zakazana, ponieważ wprowadza klientów w błąd, że jedzą świeże mięso.

Kontrole wykazały jednak, że w Bułgarii produkt jest szeroko stosowany w restauracjach i sieciach fast foodów. Zgodnie z prawem okres przydatności do spożycia wynosi jeden tydzień, jeśli jest przechowywany w maksymalnej temperaturze 7 stopni. Okazuje się jednak, że nikt w Bułgarii nie spełnia tej normy.

cześć
cześć

Z raportu wynika, że nasz kraj zajmuje pierwsze miejsce w imporcie suchej krwi w Europie. Po wnikliwych badaniach rynku okazuje się, że polski produkt jest masowym składnikiem kiełbas krajowych. 80% naszych kiełbas składa się w 30% z suchej krwi i 30% z tłuszczu w proszku. Reszta to woda i wiele E dla koloru i aromatu.

Czym dokładnie jest sucha krew? Analiza produktu wykazała, że był to odpad z rzeźni. Jest pakowany i zakopywany w specjalnych szambach.

Jednak właściciele rzeźni w Europie postanowili zamiast tego odłożyć koszty przechowywania odpadów, wyeksportować je do Bułgarii i obliczyć dodatkowy zysk.

Eksperci ds. zdrowia ostrzegają, że spożywanie takiego produktu wiąże się z realnym zagrożeniem dla zdrowia, a konsumenci zalecają spożywanie jak najmniejszej ilości przetworzonych produktów.

Zalecana: