Margaryna Uszkadza Mózg I Pogarsza Jakość Mleka Matki

Wideo: Margaryna Uszkadza Mózg I Pogarsza Jakość Mleka Matki

Wideo: Margaryna Uszkadza Mózg I Pogarsza Jakość Mleka Matki
Wideo: Masło czy margaryna? - EkoBosacka, odc. 114 2024, Wrzesień
Margaryna Uszkadza Mózg I Pogarsza Jakość Mleka Matki
Margaryna Uszkadza Mózg I Pogarsza Jakość Mleka Matki
Anonim

Od dawna mówi się o szkodliwości margaryny, a także jej podobnych produktów - kremu roślinnego i oleju palmowego. Wiele badań wykazało, że uwodornione oleje, które tworzą te produkty, są szkodliwe dla zdrowia.

Nowe badanie na ten temat doprowadziło do niedawnego zakazu stosowania olejów uwodornionych w Stanach Zjednoczonych. Przeprowadzili go specjaliści z Państwowej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA).

Wyniki pokazują, że spożycie tych produktów powoduje cukrzycę, udary, zawały serca, demencję, pogarsza jakość mleka matki, powoduje chorobę niedokrwienną serca, otyłość, miażdżycę itp. Oprócz Stanów Zjednoczonych jakiś czas temu Dania ograniczyła zawartość tłuszczów trans wzbogaconych w wodór do 1% na produkt.

W naszym kraju o zakaz tych produktów walczy też Stowarzyszenie Zielonych Inicjatyw. Złożą wniosek do Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Rolnictwa i Agencji Bezpieczeństwa Żywności.

We wniosku przypominają, że te szkodliwe tłuszcze trans są podstawą margaryny, oleju palmowego i roślinnych kremów cukierniczych, które są szeroko stosowane w Bułgarii do produkcji herbatników, gofrów, makaronów i wielu innych popularnych produktów spożywczych.

Szkoda od Margaryny
Szkoda od Margaryny

Zwrócą też uwagę na niekorzystny fakt, że nasz kraj zajmuje czołowe pozycje w Unii Europejskiej w chorobach układu krążenia.

Uwodornianie to proces, w którym naturalne oleje roślinne pozyskiwane z kukurydzy, rzepaku i soi są podgrzewane, a ich skład molekularny „wzbogacany” o jeden atom wodoru.

W ten sposób uzyskują większą twardość i trwałość, ale zmienia się początkowa struktura molekularna olejów. Nie ulegają rozpadowi i pozostają w naczyniach krwionośnych. A więc powodują szereg problemów w organizmie.

W naszym kraju wciąż nie ma norm dotyczących szkodliwego wpływu żywności. Po wprowadzeniu powinny być ograniczone do 1 proc., tak jak w innych krajach. Osoby zaznajomione z tym problemem uważają, że nielogiczne jest włączanie do wszystkich innych szkód, które cierpi nasz organizm, żywności, którą sami przetwarzamy i przygotowujemy.

Zalecana: